Tylu tu Was było ;*

czwartek, 29 sierpnia 2013

2. Sophie

Paryż, Francja, podziemia Wieży Eiffla

Drużyna bez Sophie szła, gdy nagle usłyszeli krzyki.
-To Sophie!!!
Lok pobiegł, gdy znalazł ukochaną, przytulił ją, ona nie odezwała się ani słowem. Po chwili przybiegli Dante i Zhalia.
-Sophie nic ci nie jest?-spytał Dante.
-A co miało by mi być, czego wy wogóle chcecie?
Zhalia i Dante odeszli na bok.
-Dante to do niej nie podobne.
-Wiem, a widziałaś ten amulet na szyi?
-Tak, wyglądał jak...-Zhalia nie dokończyła.
-Cienisty!!!-krzyknęła Sophie przyzywając tytana.
-Kalibanie!
-Królu Bazyliszku!
-Ostry mróz-zaatakowała Vale Casterwillka.
-Ognisty język
-Burza błysków
Walka pomiędzy przyjaciółmi trwała, Sophie na początku wygrywała, ale Zhalia zaatakowała ją od tyłu. Zielonooka opadła na ziemię bez życia.
-Zhalio! Coś ty jej zrobiła?!-krzyknął Lambert
-Zaatakowała nas!!! Co miałam zrobić?!
-Napewno nie atakować ją w plecy tak silnym czarem.
-Co się wogóle z nią stało?-spytała Moonka.
-Nie wiem, zabierzemy ją do bazy głównej fundacji-powiedział Vale. Rzucili na Sophie czar, który nie pozwala wzywać tytanów i używać mocy.

Baza główna fundacji Huntik, kilka dni później

-I co z nią?-spytał Lok
-Jest pod wpływem klątwy, która może nawet ją zabić...

                                      ***
Wiem, że słabe opka piszę, ale nie umiem pisać o Huntiku, szukam współ autora... <3

              

piątek, 23 sierpnia 2013

1. Cienisty

Wenecja, Włochy, Dom Dantego, Oczami Sophie

-Łowcy, mamy misję-powiedział Dante.
-Dopiero skończył się rok szkolny, a my już mamy misję-westchnął Lok
-Oj, Lok, nie narzekaj-powiedziałam śmiejąc się.
-Dobrze, to kiedy wyruszamy do Paryża?-spytała Zhalia.
-Za godzinę-odpowiedział Dante wychodząc z pomieszczenia.
"Misja odnaleźć tytana Gustawa Eiffla"
-Nie mogę uwierzyć, że Gustaw Eiffl był łowcą-powiedziałam.

Kilka godzin później, Paryż,
Włochy, Podziemia Wieży Eiffla, Oczami narratora

Łowcy szli wąskimi korytarzami , gdy nagle zaatakowały ich garnitury.
-Smocza pięść
-Ostry mróz
-Puls światła
-Jadowy kieł
-Pustka
Trwała zacięta walka.
-Ta mała to ich słaby punkt, atakujcie ją ogniem-krzyknął Wilder.
-Płonąca zbroja
-Rój ognia
-Wielki płomień
Sophie próbowała odeprzeć ataki, na początku jakoś dawała radę, ale później oberwała tak mocno, że poleciała w jakąś przepaść.
-Sophie!!!-krzyknął Lok, chciał wskoczyć za dziewczyną ale Dante go zatrzymał.
-Poczekaj Lok
-Dante, ale na co, nie wiadomo jak tam jest głęboko, nie wiadomo czy Sophie wogle przeżyła
-Nie mów tak-powiedziała Zhalia
-Jeżeli coś się jej stało, to nie daruje im tego.
Dante, Zhalia i Lok pokonali garnitury, więc wyruszli na poszukiwanie Sophie i tytana Cienistego...

Prolog

Czwórka łowców...
Lok Lambert syn słynnego Eathona Lamberta.
Sophie Casterwill jedna z ostatnich żyjących potomków rodu Casterwillów.
Dante Vale przywódca drużyny, genialny łowca.
Zhalia Moon dobra łowczyni, szpieg drużyny Huntik.
Tajemnic tyle zgubił czas, w nieustający biegu...

środa, 21 sierpnia 2013

Hejka!

Cześć!
Mam na imię Karolina i mam 14 lat. Będę pisać opowiadania o przygodach Sophie i Loka, Dantego i Zhali.